niedziela, 3 marca 2013

B I E G A M ;)

Wszystko zaczęło się w środę - czekaliśmy na ogłoszenie wyników konkursu i czekaliśmy, a Dota przetrzymywała nas jakiś czas...Kiedy postanowiliśmy wziąć w nim udział, śmialiśmy się, że jak wygramy oboje, to co my, kurde, zrobimy?? Co, oboje wystartujemy na Festiwalu Biegowym?! Michał, wszem - szykuje się na 66, może 100km, ale ja, która walczy od pół roku z kontuzją?

No i wygraliśmy!!!!

Postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce. W czwartek zadzwoniłam do fizjoterapeutki, którą polecał mi dr Marszałek i umówiłam się na wtorek przed pracą na godzinną sesję indywidualną. Kiedy usłyszała, z czym dzwonię, od razu powiedziała, że pracując jeszcze w Anglii, odwiedził ja chłopak, którego też zaczęło boleć kolano podczas biegania. Zrobił wszystkie możliwe badania, wszystko było ok. Odpowiedź byłą taka, jak na 99% u mnie będzie: słabe mięśnie brzucha! Przecież to mięśnie brzucha i grzbietu odpowiadają za właściwą postawę, bo trzymają kręgosłup. Chodziłam więc na pilates, robiłam 3 razy w tygodniu ćwiczenia z Chodakowską, które kończyłam 250 brzuszkami i 150 grzbietami, do tego rolowanie pasma biodrowo-piszczelowego na butelce i porządne rozciąganie.

Przyznaję: dzisiaj czuje krętarz, ale najważniejsze, że nie kolano! nic a nic! Nawet nie chciało boleć, nawet go nie czułam!
5 kilometrów najszczęśliwszego marszobiegu za mną dzisiaj. Oczywiście cały czas pamiętałam o miednicy do przodu ;)

Biegacze mnie pozdrawiali, krzyczeli "Cześć", a ja do wszystkich się śmiałam.
Po sześciu miesiącach zostałam jakby spuszczona ze smyczy, przeprosiłam się z lasem i przypomniałam sobie, jaką radość daje mi bieganie.

Wróciłam w takiej euforii, że w 15 minut przygotowałam babeczki pomarańczowe, spodziewając się lada chwila rodziców na kawie ;)

Nie wiem, jak dzisiaj zasnę, serio, a chcę jeszcze zrobić trening Chodakowskiej - może mnie uśpi? ;>

Jestem naprawdę szczęśliwa ;)



2 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. ;)
      niestety pospieszyłam się z tą radością, bo cały dzień boli mnie mięsień i krętarz - dwa miejsca, które odpowiadają za ból kolana :( jutro rano wizyta u fizjoterapeutki. zobaczymy, co powie...

      Usuń